Insulinooporność może powodować rozwój otyłości. Z drugiej strony, otyłość to jeden z powodów wystąpienia insulinooporności. To błędne koło. Czy więc insulinooporność a otyłość to to samo? Z tego artykułu dowiesz się o zależności obu tych pojęć od siebie oraz o tym, jak sobie z nimi radzić.
Czym jest insulinooporność?
Insulinooporność jest zaburzeniem metabolicznym, które może wiązać się z poważnymi problemami zdrowotnymi, takimi jak cukrzyca typu 2 lub choroba sercowo-naczyniowa. Warto wiedzieć, że insulinooporności nie uznaje się za jednostkę chorobową, lecz za stan. To zaburzenie polega na obniżeniu się wrażliwości tkanek obwodowych na działanie insuliny. Ich nieprawidłowa praca powoduje odkładanie się tkanki tłuszczowej, co może prowadzić do otyłości. Diagnozowanie insulinooporności opiera się na badaniach laboratoryjnych, a podstawowe z nich to krzywa cukrowa i insulinowa.
Na rozwój insulinooporności wpływa wiele czynników. Do najczęściej wymienianych zalicza się złą dietę, otyłość, stres, niedobór snu, palenie papierosów i niektóre leki. Istnieją również czynniki, na które nie mamy bezpośredniego wpływu. To m.in. wiek, płeć oraz genetyka. Co ważne, w wielu przypadkach insulinooporności wynikającej z błędów żywieniowych i braku aktywnego trybu życia – da się ją leczyć.
Otyłość, będącą jedną z przyczyn insulinooporności, można zaliczyć także jako jeden z jej objawów. U wielu Pacjentów obserwuje się bowiem wzrost masy ciała – często eskalujący do otyłości. W Polsce niestety aż 56% społeczeństwa cierpi na nadwagę lub otyłość. Ten problem nie dotyczy wyłącznie naszego kraju. Z tej okazji powstał Światowy Dzień Walki z Otyłością, przypadający na 24 października. To doskonały moment na okazanie wsparcia i edukowanie, do jakich chorób może doprowadzić otyłość.
Insulinooporność a otyłość – co występuje pierwsze?
Wiele osób nie wykonuje badań krwi i nie zapisuje swojej wagi regularnie, ponieważ nie znajduje na to czasu. Osoby, które długo zmagają się z podwyższoną masą ciała, nie będą wiedziały, czy w ich przypadku pierwsza wystąpiła insulinooporność, czy otyłość. Jako endokrynolog zauważam, że tak naprawdę u większości osób pierwsza pojawia się otyłość, która z biegiem czasu doprowadza do insulinooporności, a ta jeszcze bardziej nasila rozwój otyłości. Oto błędne koło krok po kroku:
- Zła dieta.
2. Brak ruchu.
3. Otyłość.
4. Insulinooporność.
5. Nasilenie rozwoju otyłości.
Leczenie insulinooporności i otyłości
Leczenie insulinooporności i otyłości opiera się przede wszystkim na wprowadzeniu zdrowej diety do swojej codzienności. Nowy jadłospis powinien być zbilansowany oraz składać się z dań o niskim indeksie glikemicznym i bogatych w białko. Takie potrawy nie powodują dużego wzrostu stężenia glukozy we krwi, co jest korzystne dla organizmu. Równie pomocne będzie spożywanie wody zamiast słodzonych napojów. Dzięki dobrym nawykom żywieniowym walka z insulinoopornością i redukowanie zbędnych kilogramów będą łatwiejsze. Zrezygnowanie z papierosów i alkoholu to równie istotny krok.
Dzięki dobrej diecie polepszy się nastawienie i motywacja niezbędna do rozpoczęcia regularnej aktywności fizycznej. Na początek sprawdzi się nawet spacer po okolicy. Aby spalić nadmiar tkanki tłuszczowej, można ćwiczyć na siłowni lub w domu. Oczywiście należy pamiętać, że każda osoba ma inną wrażliwość na insulinę, dlatego wszystkie przypadki należy traktować indywidualnie.
Równie ważny element w leczeniu insulinooporności i otyłości stanowi odpowiednia ilość snu i brak stresu. Rozumiem, że doba każdego z nas wygląda inaczej, jednak – jeżeli to możliwe – warto zadbać o regularność i długość snu. Dzięki temu zregenerujesz się i przygotujesz organizm na codzienne wyzwania. Stresory, z którymi spotykasz się w ciągu dnia, również wpływają na wagę. Nadmiar kortyzolu we krwi może sprzyjać gromadzeniu się tkanki tłuszczowej.
Jeżeli czujesz, że potrzebujesz pomocy specjalisty, możesz udać się do endokrynologa lub diabetologa, który przypisze środki farmakologiczne. Jako specjalistka z tej dziedziny pomogłam wielu Pacjentom. Zachęcam do skorzystania z mojej pomocy, by razem opracować indywidualny plan leczenia.
Życzę miłego dnia,
Wasza Doktor Lu