Współcześnie jesteśmy przyzwyczajeni do siedzącego trybu życia o wiele bardziej niż nasi przodkowie. Po wielu godzinach pracy wsiadamy do auta i czekamy w korkach, żeby późnym wieczorem odpocząć na kanapie. To częsty scenariusz.
Stąd też wielu z nas boryka się ze zbędnymi kilogramami. Kto choć raz próbował schudnąć, ten wie, jak długi i trudny jest to proces. W dodatku bardzo złożony. Kiedy informuję pacjentów o możliwości leczenia otyłości przy pomocy hormonu jelitowego, pojawia się w nich iskierka nadziei.
Na czym polega hormonalna terapia otyłości?
Jest to dość nowy rodzaj terapii. Polega na przyjmowaniu leku, który jest pochodną hormonu produkowanego w jelicie cienkim. Lek ten w 97% przypomina hormon wytwarzany przez nasz organizm, stąd jego nazwa – analog GLP-1.
Forma podania analogu GLP-1
Lek przyjmuje się codziennie, o określonej porze, w formie iniekcji podskórnych (zastrzyków). Nie zawsze musi to być pełna dawka, czasami okazuje się, że pacjent traci zbędne kilogramy przy połowie dawki zalecanej. Wciąż jednak trwają prace nad tym, by GLP-1 przyjmować w formie cotygodniowej, a w przyszłości być może w formie comiesięcznej.
Jak działa lek?
W praktyce lek ten hamuje apetyt. Dzieje się to za sprawą zmniejszenia kluczowych sygnałów głodu w podwzgórzu, czyli tam, gdzie mieści się nasz ośrodek głodu i sytości. Zażycie leku spowoduje, że zwyczajnie nie będziemy głodni tak często, jak kiedyś.
Czy to rodzaj terapii dostępny dla każdego?
Aby podjąć się takiego leczenia, muszą wystąpić pewne wskazania u pacjenta. Lek ten zalecany jest przede wszystkim w otyłości, czyli w przypadkach, kiedy BMI wynosi powyżej 30kg/m2. Istnieją przypadki, kiedy jest on też stosowany w nadwadze.
Nadwaga rozumiana jest tu jako 27 kg/m2, jednak wówczas muszą występować dodatkowo powikłania związane z nieprawidłową masą ciała, takie jak:
– stan przedcukrzycowy,
– cukrzyca,
– nadciśnienie tętnicze
– dyslipidemia,
– obturacyjny bezdech senny.
Co ciekawe, jeśli występują wskazania, ten rodzaj terapii można zlecić również u dzieci od 12 r.ż.
Miesięczny koszt terapii waha się między 650-700 zł, zależnie od tego, gdzie kupimy lek i czy zażywamy pełną dawkę leku. Nie ma na niego refundacji.
Czy to na pewno bezpieczne?
Leczenie otyłości przy pomocy hormonu jelitowego jest bezpieczne, choć nie jest obojętne dla naszego organizmu. Najczęstszymi objawami niepożądanymi są m.in.: mdłości, wymioty, biegunka i zaparcia. Mogą one wystąpić, ale nie muszą.
Endokrynolog czy diabetolog – gdzie szukać pomocy?
Każdy lekarz może zlecić, a następnie monitorować przebieg hormonalnej terapii otyłości. To, co jest ważne, to szczegółowy wywiad i dokładne badanie pacjenta na podstawie których lekarz określi, czy właśnie na ten rodzaj terapii się kwalifikujemy.
