W najnowszym odcinku programu Pytanie na Śniadanie (czas trwania 09:01) rozmawialiśmy na temat kolacji. Wspólnie z dietetyk Agnieszką Ślusarską-Staniszewską poruszyłyśmy takie kwestie jak:
- czy niejadanie kolacji odchudza?
- czy pomijanie ostatniego posiłku zmniejsza ryzyko wystąpienia cukrzycy?
- na ile godzin przed snem powinniśmy spożyć ostatni posiłek?
- co jeść na kolację?
Wokół kolacji narosło wiele mitów. Niektórzy uważają nawet, że z ostatniego posiłku warto w ogóle zrezygnować, aby zachować szczupłą sylwetkę. Ja jestem jednak zwolennikiem jedzenia wszystkich posiłków, również kolacji. Szczególnie jeśli do południa wykonujemy pracę siedzącą, a dopiero w późniejszych godzinach jesteśmy bardziej aktywni, to powinniśmy zjeść kolację. Często, kiedy pomijamy ostatni posiłek, jemy dużo bardziej obfite śniadania i obiady albo podjadamy, a to z kolei niszczy odchudzanie.
Dieta, w której pomijamy kolację to post przerywany (Intermittent Fasting). Badania pokazują, że jedzenie przez 8 godzin i poszczenie przez kolejne 16 rzeczywiście zmniejsza ryzyko wystąpienia cukrzycy. Jednak taki styl żywienia jest ciężki w utrzymaniu i jest możliwy tylko u niewielkiej liczby pacjentów. Przed wprowadzeniem takiej diety u siebie należy się zastanowić, czy będziemy w stanie przewlekle nie jeść kolacji i nie podjadać.
Godzina kolacji powinna być uzależniona od tego, o której zwykle kładziemy spać. Uważa się, że taki minimalny okres to 2 godziny przed snem. Ostatni posiłek powinien być lekkostrawny, ponieważ nasz metabolizm wieczorny nie jest już taki intensywny jak poranny i obiadowy. Z kolei obfita kolacja może zaburzać nam sen.
Kolacja powinna składać się z węglowodanów złożonych, niewielkich ilości tłuszczy i niedużej ilości białka. Może to być np. kasza z warzywami z oliwą czy pesto. Nie powinniśmy jednak przed snem jeść nic smażonego, np. fastfoodów, bo taki posiłek będzie zaburzał nasz sen.
Bądź na bieżąco!