„Pani Doktor, czy mogę sobie zbadać TSH po zakończeniu pracy”?
Witajcie, dziś chciałabym przytoczyć Wam historię z mojego ostatniego tygodnia pracy.
W ubiegły czwartek po raz kolejny spotkałam się z zapytaniem ,,Pani Doktor, jestem tak zajęta, codziennie pracuję, a w weekendy muszę ,,ogarnąć” dom. Czy badanie TSH mogłabym wykonać po pracy?”
Odpowiedź brzmi: TAK
Dlaczego?
Wydzielanie TSH zmienia się niewiele w rytmie dobowym.
Uwaga: najwyższe stężenie TSH jest o północy, a zaczyna obniżać się około godziny 8 rano. Najniższe stężenie TSH obserwujemy późnym popołudniem. Należy pamiętać, że rozpiętość TSH pomiędzy różnymi porami dnia nie przekracza 0,75 mU/l.
Czy o każdej porze dnia mogę wykonać badanie TSH i fT4?
Odpowiedź brzmi TAK, z dwoma wyjątkami:
1. krew należy pobrać po 3 godzinach od zażycia leku, ponieważ przez ten czas utrzymuje się podniesione stężenie fT4 w surowicy (wynik będzie fałszywie zawyżony, bo jest to czas wchłaniana leku)
2. odczekajmy 2 godziny po obfitym posiłku, aby pobrać krew (duży posiłek zafałszowuje wyniki)
Co jest ważne
Aby porównać nowy wynik TSH z wcześniejszymi badaniami, istotnym jest wykonanie badania krwi o tej samej porze. Z reguły badania krwi wykonujemy rano na czczo, dlatego też lekarz rzadko pyta o porę pobrania TSH. Jeżeli to badanie wykonujemy po pracy, późnym popołudniem, należy poinformować o tym endokrynologa, celem dalszych prawidłowych zaleceń.
I jeszcze jedna uwaga, z którą spotykam się nie tak rzadko, nawet u pacjentów leczonych od kilku lat hormonami tarczycy. Jeżeli oznaczamy sobie TSH lub TSH i fT4 rano, na czczo, pamiętajmy, aby nie zażywać leku przed pobraniem krwi. Lek należy zażyć po pobraniu krwi.