Wczoraj wystąpiłam w programie Pytanie na Śniadanie (czas trwania 08:43). Tematem odcinka były niedobory witamin i minerałów u kobiet i mężczyzn latem. Z odcinka dowiecie się m.in.:
- co wpływa na powstawanie niedoborów,
- po czym poznać, że brakuje nam witamin i minerałów,
- czy pocąc się, tracimy witaminy i minerały z organizmu,
- jakie witaminy suplementować,
- dlaczego warto dodawać kryształek soli do wody,
- czy po lecie warto wykonać badania profilaktyczne.
Wielu z nas wydaje się, że latem nie będziemy mieć niedoborów, zwłaszcza witaminy D. Takie przekonanie bierze się stąd, że suplementacja tego składnika zalecana jest tylko w okresie jesienno-zimowym. Okazuje się jednak, że nawet kiedy mamy słoneczną pogodę, może brakować nam witaminy D.
Według najnowszych rekomendacji, aby zapobiec niedoborom witaminy D latem, powinniśmy wystawiać na słońce nieposmarowane filtrem przedramiona i nogi przez około 30-45 minut dziennie. Ja jednak zalecam moim Pacjentom suplementację tego składnika przez cały rok, także w okresie letnim, chyba że wyjeżdżają na wakacje i opalają się.
Polecana dawką witaminy D dla zdrowej osoby wynosi między 1000 a 2000 jednostek na dobę. Pamiętajmy jednak, że jeżeli jesteśmy otyli, to wymagamy większych dawek tej witaminy.
A co z innymi witaminami? Latem mamy przecież dostęp do świeżych warzyw i owoców, nie powinno nam więc brakować kluczowych składników. Okazuje się jednak, że kiedy więcej się pocimy, tracimy z organizmu witaminy i minerały. Aby zapobiec utracie ważnych składników wraz z potem, warto co jakiś czas zjadać coś słonego lub dodawać kryształek soli do wody.
A czy latem może brakować nam żelaza? W tym okresie wiele z nas zjada mniej mięsa i sięga po lżejsze, roślinne posiłki. Generalnie, jeżeli jemy mięso, to nawet jeżeli w pewnym okresie spożywamy go mniej, nie powinniśmy mieć niedoborów tego składnika. Żelazo możemy przecież znaleźć także w roślinach. Natomiast osoby, które nie jedzą mięsa, powinny wdrożyć suplementację żelaza.
Oczywiście, jeżeli jesteśmy zdrowi, dobrze się odżywiamy, będziemy mniej narażeni na niedobory witamin i minerałów. W takiej sytuacji nie warto przesadzać z suplementacją i takim jednym składnikiem, który powinniśmy suplementować jest właśnie witamina D. Również jeżeli dobrze się czujemy, jesteśmy młodzi, nie chorujemy przewlekle, nie ma takiej potrzeby, abyśmy po wakacjach wykonywali diagnostykę w kierunku niedoborów.
Natomiast jeżeli mamy choroby przewlekłe, np. Hashimoto, możemy mieć niedobory, szczególnie żelaza czy witamin z grupy B. U takich osób należy poszerzyć diagnostykę i wdrożyć suplementację.
Bądź na bieżąco!