Otyłość – nowe możliwości terapii

0
13343

Chciałabym Wam opowiedzieć o nowym leku na otyłość, który zarejestrowany jest w Polsce od stycznia 2019 roku. Lek musi zostać przepisany przez lekarza prowadzącego leczenie otyłości – endokrynologa lub diabetologa.

Otyłość – definicja

Zanim jednak przejdę do leku, zatrzymajmy się przez chwilę na temacie otyłości. Definicji otyłości jest kilka. Dla mnie otyłość jest to nadczynność tkanki tłuszczowej. Uzmysłówmy sobie, że np. nadczynna tarczyca produkuje dwa hormony: fT3 i fT4, a nadczynna tkanka tłuszczowa produkuje ich wiele!!!

Negatywne hormony tkanki tłuszczowej

Negatywne hormony tkanki tłuszczowej jak spirala wzajemnie się nakręcają, tworząc węzeł gordyjski. Dlatego leczenie otyłości jest tak skomplikowanym procesem. Naukowcy ciągle szukają idealnego leku na otyłość, ale czy taki znaleziono?

Gdy w styczniu tego roku dowiedziałam się, że po 4 latach starań udało się w Polsce zarejestrować lek na otyłość (w Unii Europejskiej był dostępny od 2015 roku) – ucieszyłam się (według prawa polskiego, jeżeli nie ma rejestracji leku w Polsce, lek nie powinien być stosowany).

Lek na otyłość

Lek ten jest hormonem jelitowym, tzw. analogiem GLP-1 (wyjaśniam: GLP-1 to naturalny hormon jelitowy uwalniany do krążenia w odpowiedzi na strawiony pokarm, który reguluje stężenie glukozy we krwi, spowalnia opróżnianie żołądka i hamuje łaknienie).

Nazwa farmakologiczna tego leku, wspomnianego analogu GLP-1, to liraglutyd (preparat Saxenda). Słowo „analog” oznacza, że jest on podobny w działaniu do GLP-1, ale czymś się różni – w tym przypadku różni się długością działania. Liraglutyd we krwi utrzymuje się wiele godzin po podaniu, podczas gdy GLP-1 zanika w ciągu kilku minut.

Podsumowując: w GLP-1 przestawiono wiązania chemiczne, aby otrzymać stabilną cząsteczkę i nazwano lek liraglutydem.

Jak działa liraglutyd?

Historia tego leku nie jest długa, ponieważ jest on stosowany na świecie od 2005 roku w terapii cukrzycy typu 2. W badaniach naukowych okazało się, stosowany w wyższej dawce powoduje istotny spadek masy ciała.

Liraglutyd ma wiele korzystnych działań. Nie będę podawała wszystkich, czy większości mechanizmów działania, tylko skupię się na najważniejszych, a są to:

  • pobudzenie ośrodka sytości w podwzgórzu (w artykule czym zajmuje się endokrynolog pisałam, że zarządcą hormonów jest król i królowa, czyli podwzgórze i przysadka. Dodatkowo w podwzgórzu mieści się min. ośrodek sytości i głodu!)
  • spowolnienie opróżniania żołądka, co przedłuża uczucie sytości i zmniejsza łaknienie
  • korzystny wpływ na czynność hormonalną trzustki

Jak podajemy liraglutyd?

Są to codzienne iniekcje podskórne w tkankę tłuszczową jamy brzusznej, ud lub ramion. Podanie leku nie ma związku z posiłkiem. Zaczynamy od najmniejszej dawki, która przyjmujemy przez jeden tydzień (lub jeśli trzeba dłużej). Po tygodniu zwiększamy dawkę leku, itd. Do pełnej dawki dochodzimy po 5 tygodniach.

Lek powinien być podawany codziennie.

Działania niepożądane

Najczęstszym działaniem niepożądanym są dolegliwości żołądkowo-jelitowe, które głównie manifestują się nudnościami, wymiotami, biegunką i zaparciami. Oczywiście w ulotce jest więcej działań niepożądanych, ja piszę o tych, które są najczęściej spotykane w praktyce klinicznej.

Czas trwania terapii

Niestety, terapia tym lekiem jest kosztowna (miesięczny koszt to około 1000 PLN) i powinna trwać…wiele miesięcy. Osobiście uważam, że minimum rok. Dlaczego?

Nasze komórki tłuszczowe mają pamięć metaboliczną (czyli pamiętają naszą największą masę ciała, bo to mają zapisane w materiale genetycznym) i po odstawieniu leku chętnie do niej wracają, czyli nasila się nam apetyt, chęć na słodycze, niekontrolowane jedzenie, itd. W praktyce klinicznej pacjenci mówią, że jeżeli w kolejnym dniu zapomną wziąć lek, to czują większy apetyt (cytuję: ,,Pani doktor włączyło mi się ssanie w żołądku”). Po roku terapii jest większa szansa, że komórki zapomną o dawnej masie ciała i ,,przestawią się” na inną masę ciała.

Sam lek nie wyleczy otyłości

Na koniec, pamiętając o tym, jak dużo negatywnych szlaków hormonalnych bierze udział w otyłości, chciałabym jeszcze zwrócić uwagę na jeden fakt: ŻADEN lek nie będzie działał bez zmiany stylu życia, czyli bez regularnych posiłków o niskim indeksie glikemicznym i aktywności fizycznej. W tych czasach marzymy o leku, który powodowałby odchudzenie, bez zmiany stylu życia. Taki lek to terapia przyszłości i myślę, że taki będzie – moim zdaniem będzie to terapia genowa, ale na to jeszcze musimy poczekać.

Pozdrawiam,

Doktor Luiza


Bądź na bieżąco!


@okiem_doktor_luizy


FB/okiemdoktorluizy/

Poprzedni artykułCiekawostka zdrowotna – mój zakwas buraczany
Następny artykułAnti-ageing: czy można zatrzymać czas?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj
This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.

The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.